Jeśli zapytacie mnie, gdzie reklamować bloga modowego (w kontekście portali społecznosciowych), to bez wahania powiem, że na Pintereście. Dlaczego? Po pierwsze - blogi modowe w dużej mierze opierają się na poradnikach wzbogaconych grafikami i zdjęciami. Każda publikowana na blogu stylizacja stanowi przekaz wizualny, a Pinterest jest jednym z niewielu serwisów społecznościowych, w których to grafika jest najważniejsza. Bez wątpienia idealne miejsce do promowania postów stricte modowych!
Kolejny ogromny plus Pinteresta to fakt, że jest to również wyszukiwarka internetowa - tak, jak Google. Różnica jest taka, że Pinterest nie ma aż tylu użytkowników, co Google, więc wypromowanie swojego wpisu/pina na konkurencyjne i popularne słowo kluczowe jest w tym przypadku dużo łatwiejsze. Nie potrzebujesz backlinków czy pozycjonowania, by wypromować swoje treści. W zupełności wystarczą zabiegi, które opisałam w tym poście. Przejdźmy do rzeczy.
Jak wypromować bloga i wpisy na Pintereście? Skuteczna reklama na Pinterest
W pierwszej kolejności musisz założyć konto na Pintereście, podłączyć pod nie swojego bloga i wypełnić je treścią (dodaj np. 50 pinów, utwórz tablice zawierające słowa kluczowe). Ważne jest, byś te piny opisywała tak, by poza grafiką i linkiem do Twojego bloga/wpisu zawierały jakaś treść. Nie muszą to być obszerne opisy. W zupełności wystarczą dwa zdania.
Jeśli masz już za sobą ten etap, to pora zacząć skutecznie działać i promować piny.
1. Dołącz do tablic grupowych z minimum 10 tyś. członków i przypinaj tam swoje piny.
2. Utwórz 5-10 kont, na które będziesz przepinała piny z głównego konta, by zwiększyć ich widoczność i ilość wyświetleń.
3. Obserwuj dziennie 100 nowych osób - na Pintereście większość z nich odwdzięcza się tym samym.
4. Bądź konsekwentna - efekty zauważysz po miesiącu.
Ważne jest, by utworzyć konto biznesowe, które pozwoli Ci śledzić statystyki i miesięczne wyświetlenia - tę opcję możesz wybrać dopiero po rejestracji.
Czy to naprawdę działa?
Oczywiście, że tak. Takie poradniki publikuję w oparciu o swoje własne doświadczenia, a nie wiedzę z internetu. Moje konto na Pintereście ma obecnie 1,2 mln wyświetleń miesięcznie, a jeden z moich pinów prowadzących do wpisu o krótkich fryzurach damskich wyświetlono 40 tysięcy razy. Pinterest ma tę zaletę, że nie ucina zasięgów.
Wciąż zastanawiasz się czy warto? Tracisz czas - Pinterest to złoto. Najlepsza opcja, jeśli chodzi o promowanie bloga i postów, a także zarabianie na polecaniu produktów i tak dalej. Spróbuj, a nie pożałujesz. Jeśli macie jakiekolwiek pytania, to zapraszam - chętnie odpowiem! Powodzenia.
Komentarze
Prześlij komentarz