Co zrobić, żeby ubrania się nie mechaciły i nie obłaziły? TOP 3!

Mechacenie się ubrań to problem, który dobrze znasz. Niektóre obłażą wyjątkowo często i ciężko sobie z tym poradzić. Tak naprawdę podstawową rzeczą, na jaką powinnaś zwrócić uwagę jest jakość. Jeżeli naprawdę masz dość mechacenia, to sięgaj po ubrania dobrej jakości, które nie mają takich tendencji. Czasami to bardzo ułatwia sprawę, ponieważ nie musisz się nimi przejmować i tracić czasu na przywracanie ich dobrego wyglądu. Co jednak, jeśli jest już za późno na takie rozwiązanie, a koniecznie musisz włożyć na siebie niesforną bluzę? Bez obaw, jest na to rada!

Co zrobić, żeby ubrania się nie mechaciły i nie obłaziły? TOP 3

1. Usuń zmechacenia np. golarką do ubrań

Proste, aczkolwiek skuteczne rozwiązanie, od którego należałoby zacząć. Jeśli nie usuniesz zmechaceń, to zwiększysz ryzyko, że materiał się zaciągnie, a wtedy będzie już zdecydowanie za późno na ratowanie ulubionej bluzki. W sklepach znajdziesz mnóstwo różnego rodzaju golarek do ubrań - ręcznych lub elektrycznych - które czynią cuda. Tak naprawdę nie musisz wydawać na nie mnóstwo pieniędzy, bo nawet te z niższej półki spełniają swoją rolę.

2. Jak prać, by uniknąć zmechaceń? To proste!

Zacznij od wrzucania do pralki ubrań przewiniętych na lewą stronę - dzięki temu unikniesz zmechaceń powstających w wyniku ocierania się o siebie materiału. Warto również zachować umiar, jeśli chodzi o ilość upychanych ubrań i korzystać z odpowiednich do materiału programów. Jeśli już robisz pranie, to powinnaś zwrócić uwagę na to, co wrzucasz do bębna - staraj się nie mieszań ze sobą tkanin. To zdecydowanie pogarsza sprawę. Czasami warto odpuścić sobie proszki, by wreszcie zacząć korzystać z płynów, a w ostateczności przejść na pranie ręczne - przynajmniej w przypadku tych niesfornych ubrań. Takie pranie jest niewątpliwie najdelikatniejsze, dlatego tkaniny nie obłażą po nim aż tak bardzo.

3. Jak suszyć ubrania, by się nie mechaciły? Na zimno!

Kolejna bardzo ważna kwestia, bo wiem, że najprościej jest suszyć pranie w pobliżu źródeł ciepła np. kaloryfera. Jest to podstawowy błąd! Skorzystaj z suszarki balkonowej lub łazienkowej (w sezonie zimowym). Ubrania bardzo nie lubią suszenia na ciepło i mechacą się zdecydowanie bardziej, gdy przesadzasz z temperaturą - sytuacja wygląda podobnie w przypadku prania.

Podsumowanie

To już wszystkie skuteczne metody, jakie udało mi się sprawdzić. Jeśli liczyłaś na cud, to muszę Cię rozczarować - w tym przypadku naprawdę ciężko o cuda. W sieci znajdziesz prawdopodobnie obszerniejsze poradniki dotyczące problemu mechacących się i obłażących ubrań - większość z nich nie działa. Blogerki najczęściej starają się zdobyć przewagę nad konkurencją, dostarczając obszerniejszych treści, jednakże zwykle są to nieskuteczne rady, które niewiele wnoszą. Prawda jest taka, że sposoby na niesforne tkaniny możemy z powodzeniem ograniczyć do trzech powyższych. Jeśli uznasz te rozwiązania za zbyt skomplikowane lub czasochłonne, to zastanów się nad zmianą garderoby. Osobiście mechacących się ubrań mam już bardzo niewiele i sądzę, że ostatecznie to jednak najwygodniejsza z opcji.