Przejdź do głównej zawartości

Nacomi: Krem pod oczy z olejem arganowym i masłem Shea - Opinie i recenzja


W ostatnich miesiącach zdecydowanie najwięcej czasu poświęciłam testowaniu różnego rodzaju kremów dla kobiet. Większość z nich okazała się naprawdę trafnym wyborem. Nie inaczej było z kremem pod oczy z olejem arganowym i masłem Shea marki Nacomi.

Jest to produkt całkowicie oparty o naturalne składniki pozyskiwane z naturalnego środowiska afrykańskiego (Maroko i Burkina Faso). Nawilża skórę w bardzo przyjemny sposób, a do tego zapobiega powstawaniu zmarszczek. Zawiera oczywiście kwas hialuronowy, który dodatkowo spłyca również te zmarszczki, które zdążyły się już pojawić na naszej twarzy. Nacomi świetnie nawilża, regeneruje, a także wygładza delikatną skórę pod oczami i uważam, że powinien spełnić nawet najbardziej wygórowane oczekiwania.

Nacomi: Krem pod oczy z olejem arganowym i masłem Shea - Opinie i recenzja

Nacomi: Krem pod oczy z olejem arganowym i masłem Shea - Opinie i recenzja

Olej arganowy jest uznawany za najdroższy olej na świecie - wszystko dzięki jego życiodajnym właściwością. Często jest nazywany eliksirem młodości lub złotem Maroka. Nie bez powodu stanowi on kluczowy składnik niektórych kosmetyków. Działa ujędrniająco, przeciwalergicznie i przeciwzmarszczkowo. Chroni skórę twarzy przed działaniem niepożądanych czynników zewnętrznych, takich jak słońce czy wiatr. Krem Nacomi jest zatem godny polecenia szczególnie teraz, kiedy pogoda staje się powoli coraz bardziej nieprzewidywalna i niekorzystna.

Drugim ważnym składnikiem kremu jest masło shea, o którym zapewne wiecie nieco mniej. Wpływa ono na aktywność komórek i przeciwdziała procesom starzenia się. Regeneruje zniszczony naskórek, a także dostarcza odpowiednie witaminy ułatwiające jego odbudową. Ma pozytywny wpływ na koloryt i kondycję skóry. 
Nacomi: Krem pod oczy z olejem arganowym i masłem Shea - Opinie i recenzja

O kwasie hialuronowym i jego zbawiennym działaniu chyba nie muszę nawet pisać. Jest kolejnym składnikiem zapobiegającym starzeniu i stanowi bazę całego kremu. Do tego dochodzi olej z pestek winogron. Powyższe składniki działają w gruncie rzeczy bardzo podobnie i wszystkie razem sprawiają, że skóra stopniowo zaczyna wyglądać młodziej.

Czy to naprawdę działa? Otóż, działa! Efekty są naprawdę zdumiewające i nie odnosi się wrażenia, że kupiliśmy krem "od wszystkiego", który robi tak naprawdę nic. Krem marki Nacomi ma przede wszystkim odżywiać i odmładzać. Wszystkie składniki działają w ten sam sposób i znacząco wpływają na kondycję skóry. Zmarszczki (nawet te mimiczne) robią się faktycznie mniej widoczne, a skóra otrzymuje jakby nowe życie. Jeśli weźmiecie pod uwagę atrakcyjną cenę, to dojdziecie do wniosku, że tym produktem naprawdę warto się zainteresować. Ze swojej strony wystawiam bardzo pozytywną opinię i na pewno krem pod oczy z olejem arganowym i masłem shea marki Nacomi będę stosować regularnie.


Jakie są Wasze doświadczenia z tym produktem? Stosowałyście? Jak wrażenia? Piszcie w komentarzach!

Komentarze