Pamiętacie jak pisałam o print on demand, Teepublic i Redbubble? Eksperymentowałam z oboma serwisami i fakt - Redbubble pozwalał mi na większe zarobki, aczkolwiek mi chodziło przede wszystkim o zbudowanie dodatkowego dochodu na lata. Stabilnego dochodu. Dlatego fakt, że wrzucenie grafiki na Teepublic zajmuje o 70% mniej czasu bardzo do mnie przemawiał. Kolejnym istotnym czynnikiem, który przemawia na korzyść Teepublic jest stabilność. 

Ile zarabia się na Teepublic? Zarabianie przez Internet z print on demand

Na Redbubble uploadowałam tylko i wyłącznie własne grafiki - mimo to moje konto zostało usunięte bez jakiegokolwiek ostrzeżenia czy naruszeń. To trochę frustrujące, jeśli wrzuciło się na nie kilkaset czy kilka tysięcy grafik na ubrania i poświęciło temu biznesowi mnóstwo wolnego czasu. Ale podobnie rzecz ma się w przypadku YouTube'a - zawsze warto mieć zapasowe konta na taką okazję. W przypadku Redbubble nie ma o tym mowy, ponieważ, kiedy utracicie swój profil, bo adminom akurat będzie się nudzić w pracy, to po założeniu kolejnego profilu, zostanie on zablokowany w ciągu kilku godzin.

Z Teepublic nie ma żadnego problemu. Co więcej - znam osoby, które dzięki mnie zaczęły przygodę z print on demand i z Teepublic. Docierają do mnie wiadomości, że mają na koncie już co najmniej kilka naruszeń i nigdy nie kończyły się one usunięciem czy zablokowaniem konta. To bardzo ważne, by inwestując swój czas w jakiś biznes, móc czuć się bezpiecznym. Dlatego właśnie Teepublic jest o niebo lepszą opcją niż Redbubble. Moje konto funkcjonuje już od ładnych kilku lat i co miesiąc docierają do mnie kolejne przelewy.

Pomyślałam, że napiszę o tym raz jeszcze, bo większość osób trafia w pierwszej kolejności na Redbubble i inne serwisy typu print on demand - prawda jest jednak taka, że o Redbubble nie da się myśleć długoterminowo. Odradzam takie myślenie - staram się Was uchronić, byście nie siedzieli tam i nie przesyłali setek grafik w nadziei, że wszystko skończy się dobrze, bo któregoś dnia możecie obudzić się bez konta. To nie jest tylko i wyłącznie moje zdanie - setki użytkowników oskarża Redbubble o takie nieczyste zagrywki. Nie tylko mnie to spotkało.

Teepublic pod tym kątem jest o niebo bardziej fair.

A jak wyglądają moje zarobki na Teepublic? Powiem tak - polecone przeze mnie osoby zarabiają nawet 600$ miesięcznie, co wydaje się być niezłą kwotą - szczególnie, że nie ma z tym dużo pracy. Uploadujecie grafikę, która pojawia się w sklepie i dostajecie prowizję z każdej sprzedanej koszulki czy kubka z tą grafiką - za nic nie płacicie i nic nie inwestujecie. Wrzucacie grafiki, cytaty, logo, napisy, złote myśli, cokolwiek - ludzie naprawdę to kupują. Im więcej grafik, tym większe szanse na to, że coś sprzedacie. Moi poleceni zarabiają dużo więcej niż ja - powiem szczerze, że ostatnio bardziej skupiam się na blogach. W przypadku print on demand jest tak, że jak nie wrzucicie co jakiś czas nowej grafiki, to Wasze pozycje spadają... a ja ostatnią grafikę wrzuciłam w czerwcu 2020 roku. Dlatego moje zarobki nie przekraczają zwykle 100$, chociaż przeważnie jestem bardzo blisko. To jednak i tak dużo mniej niż w przypadku moich znajomych, którzy uploadują 5-6 grafik w miesiącu. Niewiele, a jednak wystarczająco, by zachować wysokie pozycje ich produktów w wyszukiwarce Google. Mój sklep jest martwy od ponad roku, więc ciężko oczekiwać po nim astronomicznych kwot, ale wiem, że jeśli z blogami będzie szło gorzej, to wystarczy, że wrzucę kilka nowych grafik i odzyskam zarobki rzędu 600-700$ miesięcznie. Dobrze mieć taką opcję, prawda?

ZAREJESTRUJ SIĘ I ZARABIAJ Z TEEPUBLIC

Cóż, miał to być kolejny luźny wpis o print on demand, a uzbierało się naprawdę sporo informacji - zdaję sobie sprawę, że większość z Was go nie przeczyta do końca. Jeśli chcielibyście spróbować swoich sił i zbudować źródło dodatkowego dochodu, to poniżej załączam link do rejestracji, a także screen moich aktualnych zarobków (przy braku aktywności). Zarejestrujcie się, a zobaczycie, że sprawa jest banalnie prosta - wrzucacie napis czy grafikę, zostajecie przekierowani na podstronę z podglądem, wybieracie kolory poszczególnych produktów z Waszą grafiką, opisujecie Wasz design i gotowe. Produkty pojawiają się w sklepie Teepublic i każdy, kto je kupi, wygeneruje dla Was prowizję rzędu kilka dolarów za produkt. Teepublic rozlicza się 15 dnia każdego miesiąca np. poprzez PayPal. Wypłaty są regularne i zazwyczaj dostajemy pieniążki już między 12-14 dniem miesiąca. Naprawdę warto spróbować, bo nie kosztuje to nikogo wiele czasu, a jednak dodatkowych parę stówek co miesiąc robi różnicę - takie przyjemne kieszonkowe na drobne przyjemności. Życzę powodzenia!